Bananowiec

Przepis bardzo stary, ale jakoś nie było okazji do zrobienia. Ostatnio z powodu nadmiaru bananów, które już stawały się powoli ciemne postanowiłem spróbować. Jest dosyć pracochłonne. Osobiście nie przepadam za takimi ciastami, za to pianka, która jest na masie bananowej może doskonale się spełnić w innych deserach (np. na biszkopcie z truskawkami).

Zmodyfikowałem nieco przepis, chciałem dać galaretkę na górę, niestety nie zmieściła mi się i jest tylko cienka warstwa.

Składniki:

Biszkopt:

• cukier 0,1 kg
• jaja 3 sztuki
• mąka pszenna 0,02 kg
• mąka ziemniaczana 0,08 kg
• proszek do pieczenia 1 łyżeczka

Masa bananowa:

• banany 1,25 kg
• cukier puder 0,06 kg
• galaretka cytrynowa 3 opakowania
• jaja 3 sztuki (żółtka do masy, białka na pianę)
  
• masło 1 kostka
• cukier 0,1 kg (do utrwalenia piany)

Sposób wykonania:

Sporządzić biszkopt prostokątny.
Masło z cukrem pudrem utrzeć na puszystą masę, dodawać kolejno żółtka i zmiksowane banany (zostawić dwie sztuki do dekoracji). Masę połączyć z teżejącą galaretką rozprowadzoną w 3/4 szklanki gorącej wody.
Gotową masę wyłożyć na biszkopt, wyrównać, pokryć plasterkami bananów. Całość zalać galaretką (ja chciałem galaretkę wylać na samą górę, jednak nie był to zbyt dobry pomysł, miałem za małą blaszkę i gdy wylałem piankę to galaretka już się nie zmieściła, jest tylko cieniutka warstwa).
Trzy białka ubić na sztywną pianę, utrwalić cukrem. Ubitą pianę połączyć z tężejącą galaretką rozprowadzoną z 1 szklanką gorącej wody. Pianę wylać na ciasto.

Smacznego;)